Integracja sensoryczna trwa mniej więcej od okresu płodowego aż do siódmego roku życia. Jest to proces organizacji informacji, które dostarczają nam nasze zmysły. Mowa tu o dotyku, równowadze czy też czuciu.
Ich zintegrowanie jest kluczowe dla rozwoju dziecka i prawidłowego działania wyższych zmysłów. Do nich należą m.in. wzrok, słuch oraz mowa. Układ nerwowy odbiera informacje i je porządkuje. Bywa jednak, że pewne umiejętności nie zostają rozwinięte i przez to dziecko ma problemy z uczeniem się lub kontrolowaniem własnych emocji. To może skutkować większą wrażliwością na niektóre bodźce lub też problemy z koordynacją. Jak wówczas sobie z tym poradzić? Na ratunek przybywają metody terapii, które oferują specjalistyczne ośrodki, takie jak Centrum Rehabilitacji i Terapii Dziecięcej Anny Wysockiej.
Na czym polega terapia?
Wśród najczęstszych objawów dysfunkcji sensorycznych wymieniane są opóźniony rozwój ruchowy oraz mowy, trudności z koncentracją, zakłócona koordynacja ruchowa, trudności emocjonalne i wiele więcej. Terapia Procesów Integracji Sensorycznej jest natomiast metodą, która bazuje na wiedzy na temat rozwoju i plastyczności ośrodkowego układu nerwowego. Dzieci z zaburzeniami rozwoju lub pewnymi uszkodzeniami układu nerwowego mogą dostać kolejną szansę na uporządkowanie danych bodźców. Podczas terapii nasza pociecha przyswaja prawidłowe reakcje i zachowania. Jest to jednak długotrwały proces, ale wart wysiłku – rezultatem terapii jest prawidłowa integracja sensoryczna. Czas trwania to zazwyczaj od 6 miesięcy czasami nawet do dwóch lat.
Dużo zależy od danej terapii i metody stosowanej przez terapeutę. Często polega to na stymulacji zmysłów i ciągłej nauce. W rezultacie będziemy mogli zobaczyć znaczny progres pacjenta, jeśli chodzi o nadwrażliwość na wybrane bodźce, które wcześniej sprawiały problem. Pomagają w tym m.in. przedmioty zrobione z różnych materiałów i faktur lub masaże. Czasami są to też zwykłe czynności, które przysparzają wspomnianych już bodźców w duży lub ledwo zauważalny sposób. Zadaniem terapeuty jest obserwacja i dostosowanie się do zaistniałych sytuacji.
Terapia integracji sensorycznej ma przede wszystkim wesprzeć układ nerwowy pacjenta. W trakcie tego procesu dziecko również będzie miało okazję się wybawić, jako że w wiele ćwiczeń zaimplementowane są elementy znane naszej pociesze. Mowa tutaj o huśtawkach, deskorolkach oraz oczywiście piłkach. W tych na pozór niewinnych czynnościach będzie miało okazję usprawnić swoje systemy sensoryczne.
Kiedy zacząć terapię?
Które dzieci kwalifikują się do przeprowadzenia diagnozy integracji sensorycznej? Otóż nie ma ustalonej żadnej dolnej granicy wieku. Dziecko niestety z tych problemów nie wyrośnie, dlatego warto upewnić się, czy zwykła niezdarność i wpadanie na przedmioty nie są spowodowane właśnie problemem w tym procesie. Czasami objawy są bardziej widoczne, a czasami to po prostu zwykłe potknięcia, które możemy sobie tłumaczyć na rozmaity sposób. Zazwyczaj do diagnozy dochodzi dopiero podczas etapu wczesnoszkolnego, kiedy to dziecko objawia problemy w nauce. Dobra wiadomość jest jednak taka, że nigdy nie jest za późno na stosowną terapię w tym zakresie.
rehabilitację dziecka można stosować w domu, jeśli zostanie się przeszkolonym w tym temacie. Można też zrobić kursy, wszystko zależy od możliwości czasowych oczywiście. kiedy jedno z rodziców nie pracuje ma taką sposobność.
Czy tego rodzaju terapie sa współfinansowane przez NFZ? Czy tylko prywatnie można wykonać?
No wlasnie zdiagnozowanie dziecka moze byc trudne, bo zwyklą niezdarność wynikającą z młodego wieku możemy przypisać temu a nie niepoprawnemu rozwojowi.
Jestem zwolenniczką terapii, tylko uważna obserwacja może pomóc w postawieniu diagnozy, często jednak rodzice mylnie interpretują dane zachowania. Jak dzieci chodzą do przedszkola, to kadra przedszkolna moze zauważyć ewentualne symptomy i zgłosić to rodzicom.